Wiesława Wojton

ur.1963r. ( rebab.-184)

Od 3-go roku życia objawy porażenia mózgowego stały się zauważalne gołym okiem. Porażenie kończyn dolnych oraz prawej strony części ciała. Sama instynktownie wykształciła odruch odpychania się rękoma o podłogę , ciągnąc za sobą w pełni niewładne nogi. Brak rehabilitacji i pomocnych urządzeń ortopedycznych spowodowało zanik mięśni, którym nie udało się przywrócić prawidłowego funkcjonowania. Całe życie jest pod opieką mamy – dziś 80-letniej . Obie potrzebują wsparcia wielomedycznego, ortopedycznego i dużo sił. Bardzo wielką sprawą byłby wózek elektryczny, rehabilitacja.